W opowieści Mikołaja Kuriaty znajdujemy inny fragment, który czyni tę historię jeszcze bardziej niezwykłą. Moi kuzyni, a nawet niektórzy moi sąsiedzi we wsi wiedzieli, że im pomagam ale ustosunkowali się życzliwie do tego i nawet mi pomagali żywnością, czy też dawali znać o zbliżającym się niebezpieczeństwie.
Moi podopieczni nazywali mnie żydowskim tatko – opowiadał po wojnie Mikołaj.
O ukrywających się Żydach wiedzieli nie tylko mieszkańcy Pypła, ale takže działająca na tych terenach komunistyczna partyzantka. Nikt jednak nigdy nie wydał ich Niemcom.
Kolonia PYPŁO powstała na początku XIX w. nad rzeczką Pypel, stąd nazwa osiedla. Zamieszkali tam członkowie rodziny Kuriatów, którzy powrócili ze zsyłki syberyjskiej i zajmowali się początkowo wytopem żelaza z miejscowych rud darniowych i kowalstwem, a potem rolnictwem, karczując okoliczne lasy. Pypło należało do sołectwa w Woronówce i tam dzieci uczęszczały do szkoły, parafia od 1928 r. była w Lewaczach. więcej informacji
© Your Site Name. All Rights Reserved. Design by HTML Codex